Najnowsze wpisy, strona 79


Na dobry początek miesiąca... w związku...
Autor: naamah
01 lipca 2003, 01:52
Z szybkim upływem czasu należy walczyć prędkim korzystaniem z niego i spiesznie czerpać niby z rwącego potoku, który nie będzie płynął wiecznie. (Seneka)
...
Autor: naamah
29 czerwca 2003, 01:53

Kiedy skinięcie ciszy,
a dzień zbliża się ku końcowi,
kiedy światło twego życia wzdycha,
a miłość umiera w twych oczach,
czy dopiero wtedy sobie uświadomię,
ile dla mnie znaczysz...

Tu miała być nowa notka...
Autor: naamah
26 czerwca 2003, 13:37
... ale jej nie będzie, bo się skasowała. Najprawdopodobniej nigdy nie nauczę się "zachowywać" mojej pisaniny... I chyba dobrze. Nie chodziło o sam fakt umieszczenia jej tutaj, ale o swojego rodzaju katharsis – wypisałam się i już mi lepiej. Lepiej też, że Najważniejszy nie przeczyta tego wszystkiego – za dużo niepotrzebnego obwiniania, za dużo gorzkich słów (nawiasem mówiąc i tak nie przeczyta, bo aktualnie jest obrażony i tu nie zagląda ;))
Ale naprawdę jest mi lepiej. Mój multimedialny program terapeutyczny znów powrócił do pełnienia swojej podstawowej funkcji.
Always look on the bright side of life
Autor: naamah
25 czerwca 2003, 00:07
Czyżbyśmy już nie mieli bardziej racjonalnych powodów do kłótni? O banały, o tak totalne głupoty... że teraz jest mi wręcz wstyd.
Głupie uczucie, kiedy łzy stają w oczach z powodu kilku - w zamierzeniu nie mających zranić aż tak mocno - wypowiedzianych do słuchawki słów.
Miłość to reakcja chemiczna porównywalna do stanu, jaki się osiąga po zjedzeniu tabliczki czekolady.
Czyżbyśmy już nie mieli o czym ze sobą rozmawiać?
Warto szukać swojego miejsca. Nigdy nie jest za późno na nowe wyzwania. Trzeba pisać swój życiowy scenariusz i nie poddawać się.
Tak trzeba. Tak musi być. Cokolwiek by się nie wydarzyło, będzie dobrze... bo - właśnie - musi. To takie proste.