Archiwum 30 marca 2004


For what you dream of
Autor: naamah
30 marca 2004, 20:48
W czasie, gdy mnie nie było, zajmowałam się organizowaniem wielkanocnego wyjazdu. Bo w końcu ile można spędzać te - bądź co bądź wolne, bo świąteczne - dni z rodziną przez telewizorem, w najlepszym wypadku na spacerze. Dosyć tego. Razem z moją przyjaciółką M. wymyśliłyśmy sobie ten właśnie wyjazd, co prawda niezbyt daleko, ale zawsze gdzieś. Do dnia dzisiejszego pozostawał jedynie w sferze marzeń, teraz już wszystkie rzeczy, które należy załatwić "przed" zostały załatwione, wszystko dopięte na przysłowiowy ostatni guzik - nawet gdybyśmy chciały, to i tak nie wypada się wycofać. I dobrze. Witaj wsi spokojna, wsi wesoła. Jajka barwione w łupinach cebuli oraz wywarze z żyta (nie wiem dokładnie jak to działa, ale wiem, że moja babcia nadal tak robi) i prawdziwy "lany poniedziałek": żadne symboliczne pokropienie, tylko wiadro zimnej wody ze studni. Właśnie tak to ma wyglądać – jak będzie, zobaczymy.
Z innej beczki:
nowe oblicze mojego bLoGaSkA. Szalenie mi się podoba.