Kalendarz 
                    
                        
                            | pn | wt | sr | cz | pt | so | nd | 
                        
                                                                                                                        | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 
                                                                                                                            | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 
                                                                                                                            | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 
                                                                                                                            | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 
                                                                                                                            | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 
                                                                                    
                    
                 
                                  
            
                                         
 
                Archiwum 14 sierpnia 2003
        
    
        
                    
                
                
                    Te trzy dni ogłoszę chyba dniami wolności i absolutnego obijania się - biada temu, kto odważy się nam przeszkodzić. Mam jednak nadzieję, że obejdzie się bez ofiar w ludziach i wszystko będzie dokładnie tak, jak zaplanowaliśmy. Bardzo bym sobie tego życzyła. Kilka takich chwil bez stresu na pewno się przyda - trzeba zdusić w zarodku kryzys, który nieśmiało zaczyna się pokazywać na horyzoncie. I nie wiem, z czyjej winy... może ze wspólnej, a może nie powinno się tego rozpatrywać w takich kategoriach. Nie wiem... a w zasadzie wiem jedno – nie możemy do tego dopuścić. Teraz teoretycznie przeciwdziałanie jest łatwiejsze, ale kto wie, jak będzie w praktyce. Ale jestem dobrej myśli. Nie tylko ja. 
A z innej beczki: przycisk powrotu mi się absolutnie nie podoba i psuje mi całą konstrukcję. Żądam przywrócenia poprzedniego: w stonowanym kolorze, odpowiednim (mniejszym) kształcie i w ogóle lepszego niż obecny.