Archiwum 22 lutego 2004


Second skin
Autor: naamah
22 lutego 2004, 02:44
Boli mnie głowa i mam świadomość tego, że w tym stanie nie powinnam w ogóle dotykać klawiatury, a już na pewno nie powinnam otwierać strony głównej blogów w celu wpisania loginu, hasła a następnie tej notki. Wieczór był miły, kwiaty śliczne, spacer w świetle latarni... full romantic, brakowało tylko słodkich słowiczych śpiewów, ale o te po północy raczej trudno.
Chyba źle się czuję. Jakiś niesmak... do siebie?
Chciałam coś udowodnić? Komu? Możliwe, że samej sobie. Chciałam dowieść, że jestem coś warta, że ja też mogę? Bo przecież skoro Ktoś może, to niby czemu ja nie? A potem głupio było się wycofać, tak? Jestem żałosna. Na szczęście zachowałam chociaż tyle zdrowego rozsądku, by nie zabrnąć zbyt daleko. No tak, dobre i to.
Próbowałam spojrzeć na to z boku i cóż, przecież to "nic takiego". Skłaniałabym się nawet ku wersji, że stało się przypadkiem. Ale czy to coś zmienia?
[ocenzurowano - żadnego propagowania szeroko pojętej wulgarności na bLoGoOsIu]
Warto było? Pytanie retoryczne, prawda?
Nie warto.