17 lutego 2004, 21:04
która wyczekuje na krawędzi odległego horyzontu
i wszyscy jesteśmy sobie obcy w globalnej iluzji
pragnąc i potrzebując niemożliwych niebios
goniąc marzenia, gdy te wypływają w morze
naprzeciw miraż mówi, że mogą być wolne
zostały zagubione pośród złudzenia zatapiając swą przyczynę
zniesione przez prąd samolubnej ambicji