18 sierpnia 2003, 16:06
Obserwacja na dzisiaj: obsługa kserokopiarki wywołuje we mnie niezdrowe wręcz emocje, przez oczywiste skojarzenia z pewnego rodzaju scenami filmowymi. Czy to już jest choroba, czy jeszcze nie?
Muzyka na dzisiaj: znów chodzi za mną ten kawałek... tym razem zupełnie nie wiem dlaczego. Oczywiście to pierwsze wykonanie, kolejne wersje już nie robią takiego wrażenia, choć prawdę mówiąc technicznie są na lepszym poziomie. A zresztą, przecież to i tak nieistotne.
I hung around in your soundtrack to mirror all that you've done
To find the right side of reason - to kill the three lies for one
I can see all the cold facts - I can see through your eyes
All this talk made no contact, no matter how hard I tried.