Wrzesień niepodobny jest do innych miesięcy,...


Autor: naamah
01 września 2003, 19:40
Myślę, że możemy sobie pogratulować i powiedzieć: dobra robota. Mieszkanie całkowicie odmienione - zdecydowanie na lepsze. A te grafiki, których tak się obawiałam na ścianach prezentują się tak, jakby były stworzone do powieszenia dokładnie w miejscach, które im wyznaczyliśmy. Genialnie.
Powoli zaczynam się przyzwyczajać, że to nie jest już tylko moje królestwo. Fakt, bardzo tego chciałam, nadal chcę i cieszę się bardzo... ale chyba wciąż nie mogę w to uwierzyć. Może dlatego, że wcześniej nie wyobrażałam sobie samej siebie w tej roli. Nie przypuszczałam też, że można ze mną i moimi irytującymi przyzwyczajeniami wytrzymać dłużej niż tydzień, dwa. Jednak, jak się okazuje, można. Ale to wymaga poświęceń. Z obu stron.
04 września 2003
...zastanowiło mnie to co napisała serducho...... życzę wam szczęścia pod wspólnym dachem .....
03 września 2003
wszystko sie da. jesli...sie chce. :)))
03 września 2003
no naamah słonko podziwiam,podziwiam.Ja siebie w tej roli kompletnie nie widze.POwodzenia!
02 września 2003
wiec jest gites :) ciesze sie hihi
02 września 2003
Cieszę się:) Ale, ale, dziweczyno! Żadne poświęcenie, przecież mieszkanie z Tobą to przyjemność;))))
02 września 2003
Dawno mnie tutaj nie bylo - nie z mojej winy ale widze,ze wszystko ok - szkoda tylko, ze nie masz archiwum bo z wielka checia przeczytalabym te wszystkie notki, ktore mnie ominely, a tak to niestety nie moge tego zrobic :-(.Pozdrawiam
BłękitnaGlina
01 września 2003
a jeśli wszystko zależy tylko od przyzwyczajenia się?
01 września 2003
i oby się Wam dobrze mieszkało!!! a tak na marginesie to kiedy ta parapetówa? :]]
zmieniona...
01 września 2003
wystarczy teraz przyzwyczaic sie do swoich wzajemnych nawykow a jednoczesnie nauczyc sie je szanowac -trudne..ale zdecydowanie do zrobienia!i oby jak najszybciej!tego zycze...
01 września 2003
Ja lubię błękit...I złoto jesieni:)Wrzesień ma w sobie ukryta magię,ale październik chyba jeszcze większą...
01 września 2003
Podobno uwielbiamy się poświęcać hihihi!
01 września 2003
To miło. Teraz oblewanie - szampan i te sprawy. Chyba też sobie jakąś ścianę pomaluję. Ta biel mnie męczy.

Dodaj komentarz