Andrzejkowa wróżba z chińskiego ciasteczka uświadomiła mi, że "picie alkoholu bez umiaru grozi permanentnym szczęściem". Zaraz to sprawdzimy. A tak poza tym witam w grudniu.
mnie ktoś zaiwanił autko sprzed baru...żadna szkoda, nie przypominam sobie, żebym miała samochód, więc to może tego kolesia, który siedzi stolik dalje :P
Nawiązując do tego, co napisał sang - zaprawdę powiadam, ćpun wpierwej zastanowi się czy styknie mu na fazę odpowiednią a następnie jakie ewentualne korzyści z uwspólnienia dóbr może odnieść.
W przypadku kobiet to mimo wszystko chyba warto zamienić whiskey w dzbanie na Baileysa w filiżance, albo jakiegoś innego koktajla, ale tak poza tym to się w sumie zgadza.
ote
03 grudnia 2005
...\"Zgłoś w sanepidzie że to ciastko zawiera w sobie kartkę.\"... a tak poza tym to... nareszcie witam:)
Dobry!
co do tego szczescia to ono takie jakies wybrakowane sie wydaje, bo co z \'kryzysem dnia nastepnego\' ??? :P
Dodaj komentarz