"Za dużo czasu spędzam przed komputerem" – zanotowała w swoim wirtualnym pamiętniczku panna K., wyłączając GG o 4:38. To chyba niezdrowe. Ale było miło. Jednym z pierwszych kroków w leczeniu uzależnienia jest uświadomienie sobie problemu. To już mamy. Jak to dalej szło? Mocne postanowienie poprawy? Mam nadzieję, że na takową jeszcze nie jest za późno.
A.
14 grudnia 2003
no ja sobie uswiadomilam ale nic z tym nie robie, nie warto
nie_taka_zla
13 grudnia 2003
A wystarczy sobie tylko uswiadomic i chciec poprawy?No chyba nieeeeeeeeee
A będzie świadczyło o uzależnieniu jeśli zobaczysz godziny przy moich komentach : jedna szósta i druga szósta? (ile po pierwszej szóstej odeszłam i ile przed drugą szóstą wróciłam to się lepiej nie przyznam!);)
to musisz miec jakis atrakcyjnych rozmowcow, ze tak do rana gadasz hahaha Kiniu ale Ty na powaznie tak mowisz ? bede Cie musial chyba poterapeutyzowac... zglos sie jakos w nocy to Ci wyznacze pierwsza wizyte
nie nie ja tez nie jestem uzalezniona .... wcale ...siedze juz jakies 30 min ! a zaraz bede biegac po calej chacie zeby zdazyc do szkoly a i tak pewnie sie spoznie ... potem przyjde ze szkoły i znowu będe siedziec.... KOMP,NET, jest większym (gorszym do wylecznia) nałogiem niż papierosy lub coś ! :)) pozdrowka .... ;)
Dodaj komentarz