Shake it off, just to redirect my flow -...


Autor: naamah
07 kwietnia 2003, 14:52

To piękny dzień, pomimo śniegu, deszczu, wiatru... jest pięknie. Wcale nie ze względu na widok za oknem... Po prostu wstaję i czuję, że żyję. Że to życie jest moje, zrobię z nim to, co zechcę – nieważne czy będzie to dobre czy złe, po prostu będzie moje. Nikt nie trzyma mnie w klatce, choćby nawet złotej. To też jest wolność?
Patrzę w okno, na zaśnieżoną ulicę... czuję, że dziś mogę wszystko.
A najbardziej optymistyczne jest to, że wkrótce mi przejdzie i wrócę do „normalności”. "Memories of everything
Of lemon trees on mercury
Come to me with remedies
From five or six of seven seas
You always took me with a smile
When I was down
Memories of everything
That blew thru..."

09 kwietnia 2003
a wcale martyniu nie ejstes ostatnia:))) naamah cieszem siem ze chociaz ty siem cieszysz bo ja dzisiaj od samego rana nie za bardzo...:)
09 kwietnia 2003
dawno już nie myślałam w ten sposób.. że mogę zrobić z życiem to, co chcę.. fajnie ;)
09 kwietnia 2003
Taka wiosna pomimo zimy na zewnątrz powinna zakwitać w sercach każdego z nas...=)
08 kwietnia 2003
...znowu ostatnia .... ale zawsze u ciebie .... choćby po to żeby się uśmiechnąć czytając taką notkę ...... chwilo trwaj, chciałoby się powiedzieć ......
Snath
08 kwietnia 2003
Witam... chcialem tylko powiedziec/napisac ze zrobilem linka do twojego... tak tylko przypuszczalem, ze moge...:))
07 kwietnia 2003
'ooo, mogę wszystko...!!!' czy jakoś tak to szło ;-)
07 kwietnia 2003
miło przeczytać taką optymistyczną notkę:)
07 kwietnia 2003
Też tak często czuję, niestety szybko to mija. Mam nadzieję, że tobie będzie trwać już do końca! Pozdrawian. Aha ps. wróciłam tutaj! Pod tym nickiem co zawsze. Blog.pl nie dziala :(
Snath
07 kwietnia 2003
Uczucie wolności... pogoda ducha... chęć wstania z łóżka i zrobienia czegoś... - to jest to!!! Ja też lepiej się czuję kiedy mówie sobie, że jestem wolny i mogę zrobić ze swoim życiem co mi się podoba... To uczucie kiedy mam wrażenie że jestem panem i władcą własnego losu... Kiedy w każdej chwili mogę porzucić wszystko i wyjechać daleko w siną dal;) To jest extaza życia - ja lecę na niej góra 10 godzin... Życzę tobie długiej jazdy i krótkotrwałych zjadów:) Pozdrawiam...
07 kwietnia 2003
Hm...miło siem to czyta...oby więcej takich dni...
m s-z b
07 kwietnia 2003
niech wyjdzie słońce i jeszcze bardziej oświeci twoja radość
heartland
07 kwietnia 2003
a mnie ta pogoda wkurza
MF
07 kwietnia 2003
Jakiś wełniany sweterek w kolorze czekolady, gorąca kawuśka, podusia i slodkie marzenia. :o) Dużo uśmiechu zyczę:o)
07 kwietnia 2003
Piękny dzień, nie, chyba tak nie myslę... mnie po raz kolejny życie kopnęło, tym razem w piszczel...

Dodaj komentarz