Powrót (?)...


Autor: naamah
11 września 2008, 00:30

... córki marnotrawnej. Od ostatniego wpisu minął już prawie rok. Kosmicznie brzmi, ten "prawie rok".

Jednak pamiętałam hasło.

A przede wszystkim pamiętałam i myślałam o Was.

27 stycznia 2010
ostatni raz jak tu bylam to też ten wpis był ostatnim :( a 08 grudnia 2008 to było ehh
01 stycznia 2010
ano sa tacy sa... ciagle z nadzieja ze sie pokazesz o...
Do Siego Roku!!! :) i Najlepszego!!!
14 grudnia 2009
Są tacy, którzy tu zaglądają... Wesołych Świąt kochana!
11 grudnia 2009
czekam na wiesci :)
15 października 2009
i kolejny rok i nic... :(((
05 września 2009
a mozebys sie tak pokazala...??
dav
03 września 2009
siemka:)
21 sierpnia 2009
No i nie ma jej...
17 sierpnia 2009
no i kolejny rok stuknął:) ja tyż mam częstotliwość jednej notki na rok ostatnio..nie byłyśmy wzorowymi blogowiczkami moja droga. mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku! zajrzyj czasem! cmokas
BanShee
12 sierpnia 2009
wrzesień znowu się zbliża ;>
04 lutego 2009
no wroc-zesz kobito no...
02 stycznia 2009
Oj no, napisz czasami co u Ciebie.Przywitaliśmy już nowy rok,a Ty co.Na komendę blogową raz raz stawić się,przesłuchamy!
Kamil
29 grudnia 2008
Zapraszam na www.sell.tnb.pl
27 grudnia 2008
nie ma cie i nie ma.
szczesliwego Nowego Roku! jesli tu zagladniesz...
stay-away
08 grudnia 2008
No i masz ci los...czekaj kolejny rok na nastepną wzmianke :P
03 grudnia 2008
Taaaa... wróciłaś.... tratatatata...smaka naraobiłaś ludziom i tyle, o! Nieładnie koleżanko, nieładnie!
01 listopada 2008
Chcę, żebyś wrócila na zawsze :)
05 października 2008
Fajnie, że chociaż wracasz tutaj raz na rok ;) Pozdrawiam. :)
26 września 2008
no i gdzie jestes? :)
19 września 2008
czekaliśmy na ciebie :)
12 września 2008
a ja już myslałam, że przeprowadzasz jakiś socjologiczny eksperyment.
12 września 2008
No wreszcie :)
11 września 2008
no witamy Pania serdecznie!i prosimy o wieksze rozpisywanie sie;)
11 września 2008
Z hukiem wróciłaś.Bombowo!
Bez ironii nie miałam na myśli 11.09.2002 i zamachów terrorystychnych w Stanach.
Dobrze, będzie czytać coś sensownego =)).
11 września 2008
a ja cie chyba telepatycznie sciagnelam , bo wczoraj tu bylam i tak sobie pomyslalam ze moglabys sie jednak odezwac :)))

Dodaj komentarz