Jestem okrężnicą Jacka. Dostanę raka...
18 maja 2005, 18:19
Dla odmiany kolega z pracy (z obleśnym uśmiechem i wzrokiem zawieszonym na wysokości mojego biustu) zasugerował, że powinnam ograniczyć nocne stosunki seksualne, bo wyraźnie mi nie służą, skoro się nie wysypiam. Oczywiście zignorowałam jego błyskotliwą uwagę, bo nie mam w zwyczaju omawiania szczegółów mojego życia erotycznego w obecności osób postronnych.
Najwidoczniej zarwanie nocy z powodu tak prozaicznego, jak chęć obejrzenia po raz kolejny bardzo dobrego filmu, nie mieści się im w przepracowanych główkach. Co ja tam jeszcze w ogóle robię?
ograniczyć nocne stosunki seksualne? buehehehe ZBOK!
PS.Nie mówię ,że \"Nowa Aleksandria\" jest zła ,bo mam tą płytę ,lubię ją (nawet bardzo) ,na jest rewelacyjna jak na swój gatunek ,ale \"starą\" Siekierę darzę sentymentem ,bo jak napisałem \"na niej się wychowałem\" :]
Dodaj komentarz