Grzmot w maju sprzyja urodzaju, a majowe...


Autor: naamah
01 maja 2004, 19:10
No proszę, dawno nam się blogowisko nie psuło, trzeba było to nadrobić. Szczerze mówiąc już wydawało mi się, że nasza droga Adminka wyjechała sobie beztrosko na długi weekend, więc blogi powrócą dopiero w poniedziałek, ale jednak nie. Są. Co prawda nie śmigają, a raczej pełzają, ale są. To dobrze.
Akcja "polskie blogi" podoba mi się szalenie, ale niestety, pewne rzeczy są nie do przeskoczenia. Nie potrafię pisać dokładnie o swoim dniu - nawet gdybym chciała, wyszedłby mi bełkot. Na dodatek nudny bełkot, bo atrakcje dzisiejszego dnia ograniczyły się jedynie do krótkiej wyprawy do mamusi i z powrotem oraz lektury kolejnych rozdziałów książki doktor W., których znajomość będzie mi w następnym tygodniu bardzo potrzebna. A propozycja spaceru, która wypłynęła od K. spotkała się z moją stanowczą odmową – ja tu sobie wszystko układam proszę pana, a póki sobie nie ułożę, nie ma mowy nawet. Postanowiłam. I to nawet nie było takie trudne - dobry znak.
A jako że dzisiaj staliśmy się częścią europejskiej wspólnoty, nietaktem byłoby o tym nie wspomnieć. Wspominam zatem. Sprawy Unii ani mnie ziębią, ani grzeją - tak, jestem aspołeczna i apolityczna, a na dodatek wcale się tego nie wstydzę. Choć powód do dumy to również raczej nie jest. Ale przyznaję: owszem, jestem ignorantką, a na referendum wybrałam się, bo mnie mama ładnie poprosiła. Już można mnie ukamienować.
03 maja 2004
Długi weekend... Właśnie z niego wróciłam :) A co do polityki, to mam podobne zdanie ;) Pozdrofka
03 maja 2004
mi też ta unia zwisa po kalafiorze, bo jak się człowiek nasłucha przez pół roku na lekcjach gery, że oni tam wszystko mają przeinaczone, to jakoś trudno dostrzec korzyści dla naszego już ułomnego kraju ;)
03 maja 2004
A ja to wszystko przegapiłam :(
karotka
03 maja 2004
lohoh jestem 26 komentujaca:) unia?? jaka unia??;p i dlaczego odmowilas i to stanowczo temu K?
anulka86
03 maja 2004
tak fajny,że Cię do linków dodałam...masz cos przeciwko?
03 maja 2004
no tak :-) a ja już wszytsko zwalałam na mój stary komputerek, że mu już całkiem odbiło. kamieniowac cię nie będę. za ładnie piszesz,żeby umrzeć.
nika-j
03 maja 2004
co fakt , to fakt. dlugo sie blogi nie psuly. teraz jak bedzie sie zblizalo jakies swieto to bedzie wiadomo\"blogow nie bedzie\". pozdr
zmróż_oczy
03 maja 2004
Jo tam gówniana Unia... ehh... ja tam normlanie leje na tą \"Wspólnote Europejską\" ... nie dość że teraz było źle.. to bedzie jeszcze gorzej!! i tylko uśmiechnieta buśka A. Kwaśniewkiego w telewizorze... aż żygać sie chce... dobra już nie bede wiecej wyrazać swojej opini na temat polityki bo komentarz by sie nie skonczyl nigdy... ps: dzieki za komenta, fajny blog!! =o)
03 maja 2004
Haha, nudny bełkot... ależ z Ciebie skromnisia :-)
anulka86
02 maja 2004
Fajny ten blog...=D
02 maja 2004
ojj z tymi blogami to czesto tak bywa ..:/ ale przezyjemy, choc strasznie denerwuje mnie jak nie działają i to chyba nie tylko mnie :) pozdro
02 maja 2004
a ja w ogule nie poszlam ;) pozdrawiam naamah :*
02 maja 2004
adminka tak sie tylko z nami droczy. tez bym tak na jej miejscu robila. uwazam ze to bardzo zabawne.
02 maja 2004
Kiniu, to może założymy kolejny klub, tym razem \"klub ignoranctwa społeczno-politycznego\", co..? wchodzisz..? ;) buuuziak :*
02 maja 2004
Błoto jest cool:P
02 maja 2004
A ja lubię polityke. Co prawda to troche miłość z rozsądku, ale to jest tak, że tak czy siak od niej zależymy, więc w tej sytuacji chyba lepiej jest mieć o niej jakiekolwiek pojęcie i potrafić zająć jakieś konkretne stanowisko. Co to za akcja ? I czemu akurat \"polskie blogi\" ?!
02 maja 2004
ja tam burze uwielbiam.. takie z piorunami i grzmotami.. co do błota...\'-\'
02 maja 2004
to nie ignorancja a zdrowe podjescie :)
02 maja 2004
Cześć Kochaniutka. Intrygujący wpis co? Tylko nikomu nie mów, że Tu byłem ;-) Kim jestem ? Pozdrawiam... ;-)
sarah_connor
02 maja 2004
może ja sie nie znam, może sie za duzo gazetrnaczytałam, ale uważaj, żeby Ci coś miłego sprzed nosa nie uciekło ;)
łp
01 maja 2004
też jestem ignorantką, bigos .. mówisz ..?;)
01 maja 2004
ja się nie czuję Europejką i wcale mi nie jest źle z tego powodu:)
01 maja 2004
Znaczy jak będzie burza z piorunami i ulewnym deszczem, to mam się cieszyć?
01 maja 2004
Blogi...hmm wqrzało mnie, że nie działały, ale już działają..:) a co do Uni, to jakoś mnie to nie cieszy...mam tylko nadzieję, że nie będzie gorzej. Pozdrawiam. :)
01 maja 2004
Chciałam powiedzieć dokładnie to co DonMario... a tak w ogóle... cieszę się, że znów tu wpadam:]
01 maja 2004
Kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamieniem.
01 maja 2004
A gdzież tam Kiniu ukamienować! - z tą Unią i wyborami to jakbym siebie słyszała!! :-))
01 maja 2004
nom... to i tak coś z tego dnia naskrobałaś ;)
01 maja 2004
no to dzień dobry panno ignorantko ;-) dlaczego pani K spaceru odmówila... poszłybysmy razem, bo ja sie tez niedlugo na takowy wybieram :>

Dodaj komentarz