Dzisiaj Twoje (...) urodziny, wszystkiego...


Autor: naamah
25 października 2003, 15:23
Urodziny blogaska. Przyjęcie z clownami i tresowanymi małpkami. Wszyscy goście wkładają na głowy różowe błazeńskie stożki i rzucają kawałkami torciku z jedną świeczką. Serpentyny i konfetti... słodko i milusio.
A potem chóralne: "ohyda!"...
Teraz całkiem poważnie. Rok na blogowisku minął strasznie szybko. To jednocześnie jeden rok z mojego życia, w którym to roku kilka rzeczy uległo zmianie - jak wiadomo na lepsze. Sam blog przydawał się, zresztą o jego znaczeniu i roli pisałam już kiedyś, a wbrew pozorom nie lubię się powtarzać. Przyzwyczaiłam się. Polubiłam blogowisko, właścicieli kilku innych blogów, których w większości znam tylko z notek na ich prywatnych kawałkach sieci. Dobrze mi tutaj.
Ech, nieuchronnie zbliżam się do momentu, od którego ton notki zacznie przypominać elegijny, więc lepiej już skończę. Zresztą banały piszę. Do widzenia.
27 października 2003
Zdążyłam na poprawiny! Najlepszego!
safety.pin
26 października 2003
wshystkiego naj naj... ;*
26 października 2003
100lat 100lat niech zyje zyje nam! i naamahi jej blogasek!!!hip hip - hurrra!!!!!
26 października 2003
Wczoraj nie zdążyłam na imprezę urodzinową, ale szybko nadrabiam dzisiaj. Dobrze, że jesteś... Tu i w ogóle...
mysz
26 października 2003
No STO LAT Kinguś. Ja rozumiem, że do tych WŁAŚCICIELI KILKU INNYCH BL. to się zaliczam;op, yhm yhm;o)Tobie dobrze z nami, nam dobrze z Tobą, a i elegije bez wątpienia nie groźne. Kurde, stare wyjadaczki już z nas;op
26 października 2003
wlasciwie nie wiem czego sie zyczy z okazji rocznicy prowadzenia bloga. uniwersalnie zycze szczescia. z drugiej strony podobno to co jest uniwersalne jest do niczego. wiec nieuniwersalnie zycze ci jeszcze wielu lat na blogach.
poza tym chcialam powiedziec, ze bardzo podoba mi sie na twoim przyjeciu. te rozowiutkie baloniki sa piekne. mam nadzieje ze nie obrazisz sie jak wezme sobie jednego? no to tyle. pa.
25 października 2003
no to najpierw łał a potem gratuluje,ja tes lubiem blogowisko :)
szeptem (ale naprawdę cichutko)
25 października 2003
...a kto z nami nie wypije...;) STO LAT JESZCZE RAZ! :)
25 października 2003
sto lat sto lat niech zyje zyje nam:)mam nadzieje ze bedziesz z nami zawsze:)
25 października 2003
sto lat sto lat iech zyje zyje nam sto lat sto lat nieeeech zyje zyje nqm jeszcze jeszczew raz niech ŻYJE ŻYJEEEE NAAAAAAAAAAAAAAAAAAAM NIECH ŻYJE NAM! (blog i wlascicielka oczywiscie :])
25 października 2003
no no to sto lat hihi chcialam napisac :) blogowi ;) jakos lubie tu wpadac hehe pisz dalej niech takich latek jeszcze bedzie duuuzio. pozdrawiam
szeptem
25 października 2003
Niech ten blog trwa wiecznie, bez względu na kradzieże serwerów i inne komplikacje. A Tobie przede wszystkim dużo wytrwałości w prowadzeniu tych zapisek. U siebie napisałam Ci SS, czyli Samouczek Samoakceptacji;) Pozdrawiam i ściskam cieplutko:) Poza tym, bez Ciebie czat (który chyba już kona w zapomnieniu) byłby nudny, bo jakby nie patrzeć, rzadko kiedy Cię tam brakowało:) To jeszcze raz pozdrawiam:)
25 października 2003
Banały? :) A ja chciałam podziękować za Twoją obecność tutaj, za długowłosego bruneta pod łóżkiem, za wspólne żarty na czacie i wiele uśmiechu pojawiającego sie na twarzy, właśnie dzięki Tobie:)
women
25 października 2003
wszystkiego najlepszego ;o)

Dodaj komentarz