Don't wake me up


Autor: naamah
13 stycznia 2004, 21:44
Mam niezwykle ambitny plan rozpoczęcia nauki wraz z dniem jutrzejszym. Żadnego odwlekania "zacznę w okolicach weekendu, a najlepiej od poniedziałku". Postanowiłam.
Pewną przeszkodą w realizacji tego planu może być to, że na razie poza wpadaniem w pozostałości po zaspach i wyczynowym ślizganiem się po schodach nie robię kompletnie nic. Ale to się wytnie.
A w piątek koncert pana Maleńczuka w mojej małej mieścinie. Zważywszy na fakt, że Młoda zadeklarowała coś w stylu: "doszłam do wniosku, że mogłabym za niego wyjść", istnieje duże prawdopodobieństwo, iż wyjście na całą imprezę mnie nie ominie. Chyba, że wraz z Młodą wyślę S., który wcześniejszą twórczość wyżej wymienionego bardzo lubi. W zasadzie to niegłupi pomysł. A na pewno mądrzejszy niż ten związany z nauką.
Poza tym chcę na koncert firmowany głosem pana Alexandra V. (aktualnie w głośnikach "Acoustic", więc wszystko jasne) – Maleńczuk przy nim wysiada. I nie tylko on.
14 stycznia 2004
ucz sie ucz bo nauka to potegi klucz! [dalej jest ze jak bedziesz miala duzo kluczy to zostaniesz wozna, ale ominmy to].
a co do wczesniejszej notki to chyba powinnysmy nasze spotkanie za kosciolem przelozyc na blizszy termin0. bo zanim do tego dojdzie to sie obie zestarzejemy.. ;)
błękitna glina
14 stycznia 2004
Ale sądząc z komentarza u szeptem nie bardzo wyszło ;)
heartland
14 stycznia 2004
no, wysiada.
14 stycznia 2004
Ja nie mogę, każdy chce sie uczyć... Ja tez powinnam, ale... ale... mam wieele innych, wazniejszych spraw:D [taaa, jaaasne:D:D:D]
and
14 stycznia 2004
Ja zacząłem od poniedziałku zeszłego tygodnia ... wszystko leży przygotowane i czeka na mniejszy natłok zajęć ;) które sobie ciągle wynajduje.
14 stycznia 2004
Jak zaczynam od jutra, to mi nigdy nie wychodzi ;(
14 stycznia 2004
no spodziewałem sie wieku studenckiego- moge powiedzieć że trafiłem w dziesiątkę!
14 stycznia 2004
hmmm co do planów...oj..mam nadzieje że ci wyjdzie! jak tak to dasz ten przepis! ja go szukam od ......:P daaaawnnnna....
BanShee
13 stycznia 2004
a ja się uczę na bierząco (o shit! kto to powiedział?!) i póki co ze wszystkim jestem do przodu (co się ze mną dzieje?!)
13 stycznia 2004
po przeczytaniu samego tytułu przez głowę przeleciały mi słowa "wake me up inside.." :) A koncert..Samą nauką człowiek żyć nie może,pójdziesz,odpoczniesz..:)
A.
13 stycznia 2004
a ja doszłam do wniosku, iz mogłabym wyjśc za mniej więcej 14 facetów na Ziemi...to tak propo pani Młodej ;) a swoją droga to ja z deklaracjami iz przestaje sie opierdzileac i biorę do roboty to poczekam jak siebie znam mniej wiecej do jakiś 30 dni przed maturą;)

Dodaj komentarz