Did I punish you for dreaming?


Autor: naamah
12 lipca 2003, 00:58
Pogodzenie się z decyzją władz uczelni zajęło Młodej mniej czasu, niż sama się spodziewała. Zaczęła robić wielkie plany - może trochę nierealne, ale jeśli jej to pomaga... najważniejsze, że już nie twierdzi, że świat się zawalił, wszystko skończyło, a ona sama jest beznadziejna – bo to przecież nieprawda. A ekonomię w tym roku sobie odpuszcza. Spróbuje może za rok, może za dwa, może wcale... obecnie na tapecie jest administracja – po części zbliżone.
U mnie wielkie odliczanie rozpoczęte. Za trzy dni o tej porze już od kilku godzin będę się albo cieszyć, albo wręcz przeciwnie. Oczywiście mam nadzieję, że to pierwsze. I oby tak było.
A teraz, przed snem czas na tournee z komentarzami po blogowym świecie. Potem cicho włączony "Judgement" i... może zasnę. Ostatnio bardzo brakuje mi spokojnego snu.
Update notki, 01:47: zmiana planów – jednak spać się nie wybiorę. Przynajmniej nie teraz – bo teraz oglądam właśnie mało ambitny thriller o potworach-zabójcach z podziemnego miasta. Mam nadzieję, że jak wszystkie tego typu filmy uśpi mnie skutecznie. Oto dlaczego nie lubię telewizji.
MB
12 lipca 2003
a ja nie ogladam w ogole wiec nawet nie iwem co leci hehe. powodzenia trzymam kciuki
12 lipca 2003
... ja nie lubię telewizji z innego powodu ..... a to że będziesz się cieszyć, jest jedną z rzeczy tego świata której jestem zupełnie pewna.....
12 lipca 2003
nie oglądaj takich brzydkich filmów na noc bo jeszcze przyśnią Ci się potwory i co wtedy? :)
12 lipca 2003
usłaś?
BanShee
12 lipca 2003
ja też nie wiedziałam... jestem zawiedziona że nikt mnie nie zawiadomił!
12 lipca 2003
ciekawe czemu ja nic nie widzialam, ze w tv jest film o potworach-zabójcach!?!
m-s-prince
12 lipca 2003
dobrze, że dziewczyna przestala sie załamywac-to najwazniejsze, Tobie zycze aby Ci sie udalo todo czego tak odliczasz...
ja rowniesz wlasnie robie sobie maly wieczorny spacerek po blogach (tak dla tradycji :))
12 lipca 2003
No i bardzo dobrze, ze ma wielkie plany. Btw administracja nie ma nic wspolnego z ekonomia, procz tego, ze bedzie miala przez jeden semestr przedmiot "ekonomia" ktory jest niemal na kazdym wydziale obecnie. Za to bedzie miala sporo prawa na pozniejszych semestrach.

Dodaj komentarz