...


Autor: naamah
08 maja 2004, 18:56
Trudno mi napisac kolejną beznadziejną notkę o niczym w obliczu takiej sytuacji. Z jednej strony nieco irytuje mnie to całe zamieszanie medialne (jedynie ze względu na bliskich tych osób – nawet nie staram się wyobrazić sobie, co muszą obecnie czuć, a cała ta sytuacja jeszcze rozdmuchiwana, analizowana z każdej możliwej strony przez media... koszmar), a z drugiej... co prawda już dawno wyrosłam z telewizyjnych idoli, ale jest mi cholernie smutno. Tak jakoś.
09 maja 2004
...:::nie wiem, co napisac:::... cmok
09 maja 2004
no kurcze smutno jak cholera.wyobraż sobie ze wczoraj musiałam sprzedawac super express z ta okładką obrzydliwą.układałam je druga stroną żeby nie patrzec.ludzie sa pojebani.mam nadzieję,że wiesz o czym mówię:)
09 maja 2004
...[*]...
09 maja 2004
mi też trochę smutno tego dziennikarza, to taka bezradna sytuacja... natomiast ten opis twojej fryzury jest po prostu rozbrajający :D horoskop negatywny jest niby śmieszny ale nie wiadomo z jakiej beczki i o co chodzi. w sprawach typu księżniczka-książę gubię się chyba jeszcze bardziej niż ty. ale uszy do góry, będzie dobrze... kiedyś ;)
sarah_connor
09 maja 2004
;(((((
09 maja 2004
tak jakos no wlasnie..., byl dobrym reporterem, zaplacil najwieksza cene...
09 maja 2004
mi równiez smutno, tak zwyczajnie po ludzku zle..
błękitna glina
09 maja 2004
cóż poradzić, eh, ostatnio tylko wzdycham
kaisa[ja.i już.]
09 maja 2004
mnie tez tak zupelnie...to rozwala:(
09 maja 2004
ehh,życie jakie ty jesteś dziwne...
solei
09 maja 2004
mnie też \"tak jakoś\" zrobiło się smętnie, ale \"tak jakoś\" tylko na chwilę... Nieczuła chyba jestem (ostatnio) ;-)
09 maja 2004
.
08 maja 2004
przykro. tyle razy bezmyslnie ogladajac wiadomosci gapilam sie na niego i nic. Teraz widze wiadomosci i jedynie jakies cholerne retrospekcje. Przykro. Bardzo przykro.
08 maja 2004
zawsze pierwsi odchodza ci wielcy ludzie... i po smierci są czasem bardzej sławni niż za życia... ale coż... taki los... najczęściej dostrzega się to co już odeszło...
08 maja 2004
O tym kim był Waldemar Milewicz dowiedziałem się dopiero po jego śmierci i to tylko prypadkiem, bo telewizję to raczej rzadko stosuję. I skłamałbym gdybym powiedział, że jest mi przykro.
08 maja 2004
niech komus sie zrobi przykro dlatego,ze wlasnie w tej chwili tez ktos umiera....!!! /paranoja...!
kindziorek
08 maja 2004
moze zabrzmi to nie \"po ludzku\" ale od pewnego czasu nie odczuwam zbyt mocno straty obcych mi ludzi - dla nich to sie juz skonczylo...najbardziej szkoda mi zywych bliskich bo to przeciez oni musza zyc ze swiadomoscia ze stracila kawalek siebie...
nika-j
08 maja 2004
milewicz byl czlowiekiem z pasja i za to nalezy go cenic.
08 maja 2004
staralam wyobrazic sobie co ja bym czuła, tfu tfu, ale nie moge, jest to tak wielki ból, ze nie jestem stanie go pojąć moją świadomością.
www.loris.prv.pl
08 maja 2004
a ja myślę, że wszyscy zajęli się Panem Waldkiem (który nie ujmaując Mu był znakomitym dziennikarzem) a nikt nie mówi o Mounij\'rze, który zostawił 13-letnią córeczkę. znani są lepiej czczenie! trzeba to powiedzieć. żal i smutek z powodu obu śmierci [\']
08 maja 2004
Rozumiem to, hmm...
08 maja 2004
mi też jest smutno :(
08 maja 2004
Myślę, że z pewnego typu idoli się nie wyrasta. też mi smutno.
08 maja 2004
Kiniu...sama sie tak wlasnie czuje....mi tez jest smutno :-( ale eh ja nie popieram tego ze Polska sie wpiepsza do Iraku no ale to moja skromna opinia...i wiesz co? sciagnelam sobie piosenke \"its my part and i\'ll cry if i want to\" slucham i mysle o tobie :-D pozdrowka Puszek :*

Dodaj komentarz