And if I only could, I'd make a deal with...


Autor: naamah
17 października 2003, 20:07

Dziwne myśli jak zwykle nie-wiadomo-skąd. Wychodzące od znajomych propozycje spędzenia wspólnie wieczoru zignorowane bądź uprzejmie odrzucone, w związku z czym liczba planów na dzisiaj wynosi dokładnie zero. Lodowaty sok jabłkowy kontra bolące gardło. Tęsknota. S. sobie pojechał i wróci tradycyjnie w niedzielę.
It doesn't hurt me...
"Running up that hill" w wykonaniu Placebo jest po prostu genialne. Nawet po kilkudziesięciu przesłuchaniach z rzędu.
A odpowiedzi na pytanie z poprzedniej notki w większości mile mnie zaskoczyły. W zasadzie mogłabym pokusić się o pewne podsumowanie... ale jeszcze nie teraz. Do blogowej rocznicy jeszcze kilka dni.

Snath
18 października 2003
wieczorem najlepsze są światełka:)
18 października 2003
Na bolące gardło rady dwie: 1) okład - szmata (gaza, ręcznik, ścierka) zamoczona w bardzo zimnej wodzie, wykręcona żeby nie kapało i polana spirytusem, może być kamforowy - owinąć tym szyję, na to sychy ręcznik. Początkowo ziębi potem rozgrzewa. 2) działanie od wewnątrz - szklanka wody (mleka nie cierpię dlatego wolę ten przepis niż z mlekiem) ze spora ilością miodu z cytryną i 2-3 ząbkami czosnku - pycha! Ale jeśli to zapalenie gardła to niekoniecznie, bo zarówno cytryna, miód jak i czosnek bardzo podrażniają. Po tych dobrych radach mogę przystąpić do meritum czyli do tego po co tu przyszłam w pierwszej kolejności - dziękuję, za życzenia, niech się spełnią. Dzięki.
17 października 2003
eh te wieczory
BłękitnaGlina
17 października 2003
A. > byle nie z czosnkiem
zawsze może być jeszcze grzane piwo z miodem :)
17 października 2003
Ciekawa jestem tych podsumowań! :)))
A.
17 października 2003
może lepiej gorące mleko z maslem lub miodem na gardło, tradycyjna, metoda babc, ale jakże pyszka i pomaga...
Testknota z TYm kims, tez wlasnie to przezywam... jeszcze tylko kilkanascie/dziesiąt godzin i znowu ich zobaczymy
17 października 2003
ha! a mnie też boli gardło!
17 października 2003
Czekam z niecierpliwością na podsumowania wszelakie:D

Dodaj komentarz